Konstrukcja francuskich zakładów Schneider (wcześniejszy model nosił oznaczenie wz. 13). Do uzbrojenia artylerii Wojska Polskiego oba wzory dział wprowadzono po 1918 r. Do 1937 r. armaty te wraz z haubicami 155 mm stanowiły sprzęt pułków artylerii ciężkiej (pac). W następnych latach po organizacji powstały dywizjony artylerii ciężkiej (dać) wyposażone w te właśnie działa, (każdy dać miał według etatu 3 armaty 105 mm i 3 haubice 155 mm).
We wrześniu 1939 r. Wojsko Polskie miało 254 armaty 105 mm obu wzorów oraz zapas 203 000 sztuk amunicji do nich. Niewielka liczbę tych dział (wyłącznie model wz. 29) wyprodukowano także w polskich fabrykach przemysłu obronnego w Starachowicach oraz w Stalowej Woli. Armaty 105 mm ciągnione były przez zaprzęg ośmio konny, amunicje do nich przewożono na dodatkowych wozach konnych. Tylko jedna bateria przystosowana została do ciągu motorowego przez dokonanie odpowiednich modernizacji dział. Z powodu zastosowania ciągu konnego we wrześniu 1939 r. baterie armat 105 mm nie miały dużej manewrowości.
Egzemplarz wyprodukowany w Starachowicach w 1938 r. pod nr 317. Używany w armii fińskiej od 1943 r. Przystosowana do trakcji motorowej i prędkością do 40 km/godz.
Depozyt prywatnego kolekcjonera Adama Rudnickiego.